W 110.rocznicę otwarcia biblioteki w Szkole Podstawowej im. Orła Białego w Słotwinie

kronika-szkolna

„Sterczące regały uginają się
Pod ciężarem tysiąca śpiących dusz.
Po cichu, z nadzieją-
Za każdym razem, gdy otwieram książkę,
Budzi się dusza”
(Xi Chuan)

W środowe grudniowe popołudnie spotkaliśmy się aby uczcić naszą szacowną Jubilatkę. Pomimo dość zaawansowanego wieku, kochają ją i odwiedzają wszyscy; przedszkolaki, dla których ma zawsze ciepłe słowo, uśmiech i czasami słodki poczęstunek, uczniowie, ci młodsi i trochę starsi, którzy mogą u niej schronić się w czasie przerw lub przed/po lekcjach, posiedzieć, pomalować, odpocząć, przeczytać lub posłuchać czegoś ciekawego, młodzi ludzie i dorosłe osoby, dla których jest przypomnieniem nie tak znów odległych czasów szkolnych i kopalnią wiedzy. Wszystkie te osoby wita bardzo chętnie w swoich progach, pomimo ograniczonego czasu. A o kim mowa? O naszej szkolnej bibliotece, której 110 rocznicę istnienia obchodzimy w tym mijającym roku.

Nasza Jubilatka nie mogła u siebie pomieścić wszystkich, którzy chcieli ją uhonorować, dlatego postanowiliśmy salę gimnastyczną zamienić w przytulną kawiarenkę literacką, w której wysłuchaliśmy fragmentów ulubionych książek młodszego pokolenia m.in. Mikołajka, Koszmarnego Karolka, Dzieci z Bullerbyn, Muminków czy Noelki – jednej z serii książek M. Musierowicz, wszystkie one nawiązywały do tematyki zimowo-świątecznej.

Po takim wprowadzeniu i słowach Pani Dyrektor, która przybliżyła historię biblioteki, mogliśmy przy pysznym co nieco i filiżance parującego napoju (przygotowanym przez nasze niezawodne mamy p. Annę, Katarzynę i Izabellę) oddać się wraz z zaproszonymi gośćmi: Paniami Radnymi J. Jakubiec, H. Krywult i K. Małysą-Brodką, bibliotekarkami gminnymi i szkolnymi paniami I. Zych, A. Barteczko i S. Torzewską, p. Łobzowską-Prezes Fundacji J. Karskiego, i gościem specjalnym, naszą absolwentką, poetką i powieściopisarką p. Jolantą. Stefko, która przybyła w towarzystwie swojego siostrzeńca oraz, także, absolwenta naszej szkoły M. Matlaka, rodzicami i uczniami, nauczycielami pracującymi w naszej szkole oraz tymi, którzy odpoczywają na emeryturze, ale emocjonalnie są związani z naszą placówką) rozmowom na temat ulubionych książek z dzieciństwa, czytaniu, o tym jakie różnice są między współczesnymi pozycjami literackimi a tymi dawniej.  Dyskutowaliśmy o tym jak nasze wybory czytelnicze wpływają na nasze życie lub mogą wpływać na innych.

I tak w atmosferze sypiącego za oknem śniegu i ciepła naszej kawiarenki, spędziliśmy przyjemnie czas do godzin wieczornych, wychodząc z przeświadczeniem, że:

Biblioteka chroni przeszłość i tworzy przyszłość.

Dziękujemy Pani Anecie Balcerek prowadzącej bloga Lipowa i okolice za piękną fotorelację ze spotkania.